Właściciel czworonoga o imieniu Filip wdzięczny wrocławskim policjantom
Służba wrocławskich wywiadowców z komendy miejskiej nie należy do najłatwiejszych. Zatrzymania osób popełniających różnego rodzaju przestępstw to dla nich chleb powszedni. Tym razem nie chodziło o pijanego kierowcę lub dealera narkotykowego ale o małego pieska, który przestraszony błąkał ulicami na wrocławskich Żernikach. Filip, bo tak wabi się czworonóg trafił na dwóch policjantów, którzy nie przeszli obojętnie widząc samotne i przerażone zwierzę.
Dwaj policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej w swojej codziennej służbie widzieli już bardzo wiele – nietrzeźwi kierowcy, osoby pod wpływem narkotyków, bójki i inne zdarzenia o charakterze kryminalnym.
Ta służba wyglądała jednak inaczej. Patrolując ulice wrocławskich Żerników zauważyli małego pieska, który błąkał się samotnie po osiedlu. Ich reakcja była natychmiastowa. Zaopiekowali się małym czworonogiem i zabrali go do radiowozu.
Postanowili, że Filip za wszelką cenę wróci do domu i do swoich kochających właścicieli. O odnalezieniu zwierzęcia poinformowali członka miejscowej Rady Osiedla, który udostępnił tę informację na osiedlowej grupie jednego z portali społecznościowych. Policjanci udali się też do najbliższego lekarza weterynarii celem sprawdzenia czy pies posiada chip.
Działania, które zakończyły się sukcesem i pozwoliły Filipowi bezpiecznie wrócić do domu nie pozostały bez echa, gdyż wdzięczny właściciel przesłał na ręce Pana Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu podinsp. Rafała Siczek podziękowania dla obu policjantów, których treść zamieszczamy poniżej.
Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, tym razem człowiek okazał się najlepszym przyjacielem psa.
sierż. szt. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu
Pliki do pobrania
-
Transkrypcja tekstu
16.5 KB