Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Bieżące informacje

W trakcie pościgu ulicami Wrocławia rozegrały się sceny niczym z amerykańskiego filmu

Data publikacji 07.11.2022

Pod koniec października policjanci z wrocławskiej drogówki prowadzili ulicami Wrocławia pościg za kierowcą forda. 42-letni desperat najpierw autem, a następnie pieszo próbował uciec i zgubić policjantów. Zdeterminowani funkcjonariusze zachowali zimną krew, a doświadczenie służbowe i nabyte umiejętności doprowadziły do zatrzymania przestępcy. Wrocławianin miał wiele powodów, aby unikać kontaktu z wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary blisko 2 lat pozbawienia wolności, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a tego feralnego dnia wsiadł za kierownicę w stanie po użyciu alkoholu oraz środków odurzających.

Podczas patrolu ulic stolicy Dolnego Śląska, jeden z funkcjonariuszy Ogniwa Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej dostrzegł na ul. Armii Krajowej osobowego forda, za którego kierownicą siedział znany mu z poprzedniej kontroli 42-latek. Mężczyzna był objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, co wyszło na jaw już podczas wcześniejszych czynności.

Funkcjonariusze dali kierującemu wyraźny sygnał do zatrzymania się, lecz ten na widok umundurowanych policjantów w oznakowanym radiowozie ani myślał stosować się do poleceń. 

Używając sygnałów pojazdu uprzywilejowanego funkcjonariusze ruszyli w pościg za przestępcą, który nie zważając na bezpieczeństwo swoje, ani tym bardziej innych uczestników ruchu pędził ulicami Wrocławia. Pirat drogowy uciekał pod prąd, a nawet na chodnikami czy wzdłuż ścieżki rowerowej.

Policjanci nie dali za wygraną i kontynuowali pościg już poza granicami Wrocławia, gdzie 42-latek wjechał do przydrożnego rowu, a następnie uciekał pieszo wzdłuż pobliskich torów, nie zwracając nawet uwagi na jadący obok niego pociąg towarowy.

Musiał się w końcu poddać i na wyraźne polecenia do zatrzymania się oraz strzały ostrzegawcze z broni służbowej jednego ze ścigających go policjantów dał za wygraną. 

Zatrzymany 42-latek okazał się być osobą poszukiwaną celem odbycia kary blisko 2 lat więzienia, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a we krwi alkohol oraz amfetaminę.

W jego aucie funkcjonariusze ujawnili przedmiot przypominający broń oraz nie należący do niego dowód osobisty, który jak się okazało figurował w policyjnych systemach jako utracony.

Mężczyzna popełnił szereg przestępstw, za które grozić mu może kara długoletniego więzienia. Ale o tym zdecyduje sąd.
 

sierż. szt. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu
  • Zdjęcie jadącego wzdłuż chodnika i przejścia dla pieszych auta
  • Zdjęcie jadącego wzdłuż chodnika i przejścia dla pieszych auta
  • Zdjęcie jadącego wzdłuż chodnika i przejścia dla pieszych auta
  • Srebrny samochód osobowy z uszkodzoną oponą
  • Srebrny samochód osobowy z uszkodzoną oponą
  • Srebrny samochód osobowy z uszkodzoną oponą
Wczytywanie pliku Odtwarzacz wideo.
Aktualny czas 0:00
Czas trwania 0:00
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas 0:00
 
1x
    • Rozdziały
    • Opisy wyłączone, zaznaczone
    • Napisy wyłączone, zaznaczone
      Powrót na górę strony