Na oczach policjantów stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w barierkę
Wrocławscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego patrolując ulice stolicy Dolnego Śląska, zatrzymali do kontroli kierującego osobowym peugeotem. W trakcie kontroli okazało się, że 29-latek był pod wpływem środków odurzających, które ponadto posiadał wewnątrz pojazdu. Sam też przyznał, że w dniu dzisiejszym takowe zażywał... postanowił jednak prowadzić w takim stanie, podróżując do tego z pasażerką.
Policjanci z wrocławskiej drogówki przez przypadek stali się świadkami sytuacji, do której dojść nie powinno. Niestety do tej i do wielu innych niebezpiecznych zdarzeń dochodzi na polskich drogach... główną przyczyną nadal jest nieodpowiedzialność kierowców.
Tym razem mężczyzna nie tylko postanowił prowadzić pojazd będąc pod wpływem środków odurzających, ale dodatkowo nie dostosował prędkości do jazdy i stracił panowanie nad kierownicą. Wewnątrz pojazdu oraz w miejscu zamieszkana mężczyzny policjanci ujawnili również środki odurzające. Na szczęście kierujący oraz jego pasażerka w wyniku zdarzenia nie odnieśli poważnych obrażeń.
Teraz mężczyźnie przyjdzie zapłacić mandat karny w kwocie 1500 zł za spowodowaną kolizję, a za posiadanie środków odurzających oraz jazdę pod ich wpływem odpowie przed sądem.
Przypomnijmy, że za wyżej wymienione przestępstwa grozi odpowiednio kara: za jazdę pod wpływem środków odurzajacych do 2 lat pozbawienia wolności, a za ich posiadanie do 3 lat pozbawienia wolności. Poza tym kierujący na długi czas będzie musiał pożegnać się ze swoimi uprawnieniami do kierowania, a na jego koncie przybyło 10 punktów karnych.
asp. Aleksandra Freus
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu