Córka seniorki straciła z nią kontakt. Pomogli policjanci
Przestraszona sytuacją kobieta, która nie mogła nawiązać kontaktu telefonicznego ze swoją mamą, poprosiła o pomoc policjantów z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna. Kiedy pojechali do mieszkania 87-latki, usłyszeli niepokojące odgłosy przypominające ciche wołanie o pomoc. Okazało się, że 87-latka przewróciła się w mieszkaniu i nie miała siły by wstać. Mundurowi zaopiekowali się seniorką do czasu przyjazdu wezwanej na miejsce karetki pogotowia, która zabrała kobietę do szpitala.
87-letnia seniorka nieszczęśliwie przewróciła się w swoim mieszkaniu. Niestety nie miała sił, aby wstać i wezwać pomoc. W tym samym czasie zmartwiona brakiem kontaktu telefonicznego córka kobiety próbowała się do niej bezskutecznie dodzwonić.
Zaniepokojona losem swojej mamy, zwróciła się o pomoc do policjantów z komisariatu na Fabrycznej. Na miejscu, sierż. Maria Kuczma i st. post. Igor Niedbała będąc pod drzwiami mieszkania usłyszeli odgłosy przypominające ciche wołanie o pomoc. Natychmiast podjęli skuteczne działania i dostali się do środka.
Zajęli się 87-latką, która leżała na podłodze i nie miała sił, by wstać. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i do czasu jej przyjazdu otoczyli seniorkę opieką. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał kobietę do jednego z wrocławskich szpitali. Jej życiu ani zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
sierż. Aleksandra Rodecka
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu