Rower skradziony na terenie Katowic odnaleźli w Kobierzycach wrocławscy policjanci
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego mieli prawdziwego przysłowiowego „nosa”, zatrzymując do kontroli 28-letniego rowerzystę. Okazało się, że jednoślad, którym się poruszał został skradziony na terenie Katowic, a który został zakupiony przez cyklistę. Apelujemy, aby być ostrożnym podczas dokonywania zakupów, kiedy cena oferowanego towaru jest zdecydowanie zaniżona w stosunku do wartości rynkowej. Narażamy się wówczas też na konflikt prawny, za który grozić może nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Wrocławscy mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej zatrzymali do kontroli 28-letniego rowerzystę, który w Kobierzycach jechał jednośladem. Sprawdzenie w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że pojazd ten figuruje jako utracony w wyniku włamania, do którego doszło na terenie Katowic.
Apelujemy, aby dokładnie przemyśleć zakup określonego konkretnego roweru (dotyczy to też innych przedmiotów), którego oferowana cena jest znacznie mniejsza od wartości rynkowej. W takich przypadkach można podejrzewać, że dana rzecz może pochodzić z przestępstwa.
Rowery mają swoje cechy charakterystyczne np. jak numer ramy. W przypadku kontroli drogowej policjanci wpisują go do systemu i na tej podstawie mają informacje czy jednoślad nie został utracony.
Nieumyślne paserstwo to przestępstwo, które dokładnie opisuje art. 292 Kodeksu karnego. Za jego popełnienie grozić może nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Kupując kradziony przedmiot możemy narazić się na konflikt z prawem.
sierż. Aleksandra Rodecka
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu