Wrocławska policjantka stanęła w obronie pracownicy sklepu i doprowadziła do zatrzymania agresora
Policjantka wrocławskiej komendy wykazała się bohaterską postawą, kiedy robiąc zakupy w jednym z osiedlowych sklepów w czasie wolnym od służby, była świadkiem ataku na kasjerkę. Dzięki jej reakcji agresor przestał atakować kobietę i został finalnie zatrzymany. Sprawą zajęli się już funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna.
Policjantka pełniąca służbę w Sztabie Policji wrocławskiej komendy miejskiej pokazała, że niezależnie od czasu i miejsca, w którym ktoś potrzebuje pomocy, jest gotowa jej udzielić. Wracając ze służby do domu, wstąpiła do jednego z osiedlowych sklepów, aby zrobić zakupy. Stała się świadkiem sytuacji, w której mężczyzna zaatakował kasjerkę.
Nasza koleżanka bez chwili zawahania rzuciła się na pomoc kobiecie, aby ją obronić i odciągnąć agresora, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mężczyzna świadomy faktu, że ma do czynienia z funkcjonariuszem, podjął nieudaną próbę ucieczki.
Policjantka działała konsekwentnie, aby doprowadzić do zatrzymania mężczyzny. Wybiegła za mężczyzną i w międzyczasie, kiedy podążała za nim poinformowała o zaistniałej sytuacji dyżurnego Policji, który skierował we wskazane miejsce patrol.
Finalnie mężczyzna został zatrzymany. Tą sprawą zajęli się już policjanci z komisariatu przy ulicy Połbina. Podczas czynności 37-latek został zbadany alkomatem. Wynik to ponad 2,2 promila! Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną tej awantury była odmowa sprzedaży alkoholu, ze względu na stan nietrzeźwości mężczyzny.
Agresor usłyszał już zarzuty zmuszenia do określonego zachowania, które opisuje art. 191 kk oraz znieważenia funkcjonariusza. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. Grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
sierżant Aleksandra Rodecka
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu