Pijany podjechał pod sklep monopolowy i… wypadł z auta. Nagrali to świadkowie
Wrocławscy policjanci z Wydziału Patrolowego i Prewencji komendy miejskiej otrzymali informację, że według relacji świadków na terenie Krzyków prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący osobowym fordem, zaparkował przed sklepem i podczas wysiadania przewrócił się. Dodatkowo, była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Podejrzenia zgłaszających były słuszne, a badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie nieodpowiedzialnego kierującego.
Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji i Patrolowego interweniowali na jednej z ulic wrocławskich Krzyków, gdzie według świadków miał zaparkować prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący osobowym fordem. Mężczyzna podczas próby opuszczenia pojazdu wywrócił się i nie był w stanie utrzymać się o własnych siłach na nogach.
Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zastali zgłaszających, którzy wskazali auto mężczyzny oraz pokazali nagranie, na którym widać zachowanie wysiadającego mężczyzny wskazujące, iż może być on nietrzeźwy.
Policjanci szybko ustalili dane właściciela forda i udali się do jego miejsca zamieszkania. Drzwi otworzyła im żona mężczyzny, który został nagrany chwilę wczesnej telefonem komórkowym przez świadków zdarzenia.
Funkcjonariusze przebadali alkomatem 47-letniego wrocławianina. Badanie potwierdziło podejrzenia zgłaszających, gdyż w organizmie mężczyzny były ponad 2 promile alkoholu!
Nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany, tak jak i jego uprawnienia do kierowania. Po zakończeniu czynności w komisariacie, policjanci udali się z zatrzymanym do szpitala celem pobrania próbek krwi do badań.
Na koniec, zatrzymanego 47-latka funkcjonariusze umieścili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Kolejny raz czujni obywatele przyczynili się do tego, że został wyeliminowany z ruchu kierowca, który swym nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.
sierżant sztabowy Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu