Interwencja, która dotyczyła zakłócania spokoju, zakończyła się zatrzymaniem i policyjnym aresztem
Funkcjonariusze z komisariatu na wrocławskim Ołbinie, każdego dnia, otrzymują zgłoszenia dotyczące zakłócania porządku i spokoju publicznego, czy spoczynku nocnego. Kolejne tego typu zawiadomienie dotyczyło lokatorów, jednego z mieszkań w sąsiedztwie Parku Staszica. Policjanci, którzy zostali skierowani na tę interwencję, potwierdzili zgłoszenie, ujawniając przy okazji znaczną ilość narkotyków przy jednym z hałaśliwych lokatorów.
Funkcjonariusze z ołbińskiego komisariatu, udali się w miniony weekend, aby sprawdzić zgłoszenie, które dotyczyło zakłócania spoczynku nocnego, przez mieszkańców jednego z mieszkań na wrocławskim Nadodrzu.
Dobiegała już północ, a pod wskazanym adresem hucznie bawiło się trzech mężczyzn. Wszyscy zostali wylegitymowani. Najstarszy z nich, 47-letni właściciel mieszkania, gościł u siebie dwóch kolegów, w wieku odpowiednio 19 oraz 16 lat, obaj mieszkający na stałe w Oleśnicy.
Funkcjonariusze, już po przekroczeniu progu jednego z pokoi, zauważyli ślady białego proszku i charakterystyczne ruloniki.
Na pytanie, czy któryś z nich posiada zabronione prawem środki odurzające, 19-latek przyznał się i oddał policjantom kilkanaście zawiniątek z białym proszkiem, oświadczając iż jest to amfetamina.
Szczerość młodego mężczyzny potwierdził test wykonany na komisariacie. 19-latek miał przy sobie ponad 130 porcji handlowych amfetaminy.
Interwencja, która dla właściciela mieszkania zakończyła się pouczeniem, dla 19-latka skończyła się pobytem w policyjnym areszcie. Grozić mu może nawet do 3 lat więzienia, ale o tym zadecyduje teraz sąd.
sierżant sztabowy Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu