Bieżące informacje

44-latek, który stosował w domu przemoc fizyczną i psychiczną, został aresztowany m.in. dzięki czujności dzielnicowego…

Data publikacji 23.12.2021

Policjanci z komisariatu na wrocławskich Krzykach pomogli kobiecie, której partner znęcał się fizycznie oraz psychicznie nad członkami rodziny, w tym nastoletnią córką. Dramat tej rodziny został przerwany w dniu, w którym do ich drzwi zapukał dzielnicowy wraz z pracownicą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pomoc i wsparcie, jakiego udzielili kobiecie, doprowadziły do zatrzymania 44-latka, który usłyszał już zarzuty. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Dzielnicowy z Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki w trakcie czynności związanych z nadzorem rodzin, odwiedził wraz z pracownicą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej kobietę, która jak się okazało, pilnie potrzebowała pomocy. Kiedy policjant pukał do drzwi jej mieszkania, zdążyła wrócić ze swoją córką ze szkoły.

Późniejsze ustalenia potwierdziły fakt, że pedagodzy z placówki oświatowej, do której uczęszcza dziewczynka, zauważyli na jej ciele ślady pobicia i dlatego też natychmiast zawiadomili jej mamę oraz Policję, a także inne instytucje pomocowe.

Ważnym czynnikiem w tej sprawie okazała się czujność dzielnicowego, który był już na miejscu i niezwłocznie podjął adekwatne do sytuacji działania współpracy z pracownicą MOPS-u. Kobieta bardzo obawiała się sytuacji, która może nastąpić po powrocie jej partnera do domu. Dlatego też policjant natychmiast zabrał ją oraz dziecko do komisariatu przy ulicy Ślężnej, gdzie otrzymały wsparcie oraz przeprowadzono niezbędne czynności procesowe z ich udziałem.

W tym samym czasie do miejsca ich zamieszkania pojechali policjanci z pionu kryminalnego, którzy zatrzymali 44-latka, gdy tylko pojawił się w mieszkaniu.

Materiał dowodowy zgromadzony przez funkcjonariuszy Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego z krzyckiego komisariatu, dał podstawę do przedstawienia mężczyźnie zarzutów za pobicie dziewczynki oraz posiadania kilku porcji marihuany, którą to kryminalni ujawnili podczas czynności z zatrzymanym. Grozić mu może teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Sytuacje, w których dochodzi do przemocy domowej są ogromnym dramatem i dlatego też policjanci przy wsparciu innych instytucji zawsze dokładają wszelkich starań, aby pomagać poszkodowanym i zapewnić im bezpieczeństwo. Niejednokrotnie ofiary tego typu czynów, żyją dłuższy czas w ciągłym stresie i zastraszeniu przez toksycznych partnerów. Potrzebują wsparcia, aby móc podjąć trudne, ale z pewnością słuszne w takich sytuacjach decyzje i zgłosić sprawę właściwym organom.

Dlatego też tak ważne jest, abyśmy nie pozostawali obojętni na to, co dzieje się za ścianą, bo czasami wystarczy jeden telefon do służb, by przerwać ludzki dramat.

sierżant Aleksandra Rodecka
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Powrót na górę strony