Pijany kierowca rozbił auto na moście Trzebnickim
Wykonywanie czynności w miejscach kolizji i wypadków drogowych to chleb powszedni dla policjantów z wrocławskiej drogówki. Niestety pijani sprawcy zdarzeń drogowych nie należą do rzadkości na polskich drogach. Tak też było tym razem. Nietrzeźwy 56-letni mieszkaniec Wrocławia, swoim niepowiedzianym zachowaniem, prawie doprowadził do tragedii, rozbijając swoje osobowe bmw na moście Trzebnickim. Na domiar złego w aucie podróżowała z nim 19-letnia pasażerka.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej, w trakcie patrolu ulic stolicy Dolnego Śląska, zostali skierowani na zdarzenie drogowe, które miało miejsce na jednej z przepraw przez Odrę.
Po przybyciu na most Trzebnicki, policjanci, przebadali 56-letniego kierowce alkomatem, który wskazał prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie.
W pojeździe, wraz z nieodpowiedzialnym kierowcą, podróżowała 19-letnia wrocławianka.
Wezwana na miejsce karetka pogotowia przewiozła oboje uczestników zdarzenia do szpitala, a rozbite osobowe bmw trafiło na parking strzeżony.
56-latek został przebadany w szpitalu, który opuścił tego samego dnia. Nie wrócił jednak do domu, gdyż prosto z izby przyjęć trafił za kraty.
Zgodnie z treścią art. 178a Kodeksu karnego, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Teraz o dalszym losie niepowiedzianego kierowcy zadecyduje sąd.
sierżant sztabowy Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu