Rowerzysta zatrzymany przez wrocławskich policjantów, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie
Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej patrolując jedną z podwrocławskich miejscowości zwrócili uwagę na rowerzystę, który na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy. Powodem jego zachowania był stan w jakim się znajdował, a dokładnie ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Wrocławscy policjanci podczas patrolu ulic jednej z podwrocławskich miejscowości zauważyli kierującego rowerem, który na ich widok gwałtownie zmienił kierunek jazdy.
Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i zatrzymali mężczyznę do kontroli. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie nieodpowiedzialnego cyklisty.
44-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego od razu przyznał się, że tego samego dnia pił alkohol po czym, jak gdyby nigdy nic, wsiadł na rower. Został ukarany mandatem w najwyższej kwocie czyli 500 zł.
Nieodpowiedzialny rowerzysta został potraktowany przez funkcjonariuszy bardzo ulgowo.
Musimy jednak pamiętać, że wysokość grzywny i rodzaj kary często zależy od interweniującego policjanta. Jeśli dopatrzy się on, że nieopowiedziany kierujący spowodował zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, może on nawet stanąć przed sądem.
Rowerzysta mający powyżej 0,5 promila alkoholu organizmie i zagrażający bezpieczeństwu w ruchu drogowym, musi liczyć się z poważniejszymi konsekwencjami, tj. grzywną w wysokości do 5 tys. zł, karą aresztu na od 5 do 30 dni i zakazem prowadzenia pojazdów niemechanicznych od pół roku do 3 lat.
sierżant sztabowy Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu