Będąc pod wpływem środków odurzających, jechał kradzionym autem ulicami Wrocławia. Został zatrzymany przez policjantów z drogówki
Wrocławscy policjanci po godzinie 23.00 zainteresowali się kierującym osobowym Volkswagenem, który na ich widok gwałtownie przyspieszył prawdopodobnie, chcąc uniknąć spotkania z nimi. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się, a mężczyzna miał co najmniej dwie rzeczy na sumieniu. Okazało się, że pojazd niemieckiego producenta jest kradziony, a kierujący nim mężczyzna znajduje się pod wpływem środków odurzających. Nocna przejażdżka zakończyła się przewiezieniem go do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Policjanci z drogówki wyczuleni na różnego rodzaju podejrzane zachowania zwrócili uwagę na kierującego Volkswagenem. Mężczyzna tego dnia na pewno nie chciał spotkać się z mundurowymi, a gwałtownie przyspieszając, chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej.
Funkcjonariusze już po chwili rozmawiali z wyraźnie pobudzonym kierującym. Zachowanie mężczyzny skłoniło policjantów do przeprowadzenie badania stanu trzeźwości i testu na obecność środków odurzających. Wprawdzie mężczyzna nie znajdował się pod wpływem alkoholu, ale znajdował się pod wpływem narkotyków. Zgodnie z aktualnymi przepisami kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Jakby tego było mało, sprawdzenie osobowego Volkswagena w systemach policyjnych wykazało, że jest kradziony, a tablice rejestracyjne znajdujące się na pojeździe pochodzą z innego auta.
Mężczyzna został osadzony w areszcie, a jego pojazd trafił na policyjny parking. 35-latek odpowie teraz przed sądem za dwa popełnione przestępstwa. Zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
sierżant sztabowy Paweł Noga
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu