Bieżące informacje

Niezapięte pasy bezpieczeństwa okazały się najmniejszym zmartwieniem kierującego

Data publikacji 23.09.2021

Wrocławscy policjanci, patrolując o poranku ulice miasta zwrócili uwagę na kierującego osobową Honda, który pomimo obowiązku nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Dokonana po chwili kontrola drogowa ujawniła szereg naruszeń prawa. Mężczyzna był poszukiwany, a za kierownicę swojego pojazdu wsiadł pomimo sądowego zakazu. Jakby tego było mało, posiadał przy sobie, a także w miejscu zamieszkania środki zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.

Po raz kolejny z pozoru błaha interwencja związana z popełnionym wykroczeniem doprowadziła do ujawnienia innych naruszeń prawa opisanych w Kodeksie karnym czy Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.

Policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego podczas porannej służby zwrócili uwagę na kierującego lekceważącego obowiązujący przepis dotyczący korzystania z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czym to jest spowodowane i czy może kierujący jest wyłączony spod tego obowiązku ze względów zdrowotnych.

23-latek nie miał nic na swoją obronę, a popełnione wykroczenie okazało się być jego najmniejszym zmartwieniem. Sprawdzenie wrocławianina w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że jest poszukiwany celem odbycia kara pozbawienia wolności. Na ekranie terminala mobilnego policjanci znaleźli również informację o aktywnym zakazie kierowania pojazdami mechanicznymi obowiązującym mężczyznę do lipca 2022 roku. Funkcjonariusze mieli także zastrzeżenia co do pojazdu japońskiego producenta, którego termin badania technicznego upłynął. Nie był to jednak koniec złych informacji, bowiem mężczyzna posiadał przy sobie narkotyki w postaci kilku porcji handlowych amfetaminy. Taką samą ilość, tego samego środka miał w miejscu zamieszkania.

Pojazd 23-latka trafił na parking strzeżony, dowód rejestracyjny do depozytu, a on na najbliższy komisariat policji. O jego najbliższej przyszłości zadecyduje sąd a grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

sierżant sztabowy Paweł Noga
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

 

 

Powrót na górę strony