Zaczepiał w okolicach Pasażu Niepolda przypadkowe osoby, oferując amfetaminę. Spotkał tam też nieumundurowanych policjantów
Wywiadowcy z komendy miejskiej podczas nocnego patrolowania popularnych miejsc spotkań wrocławian, zauważyli młodego mężczyznę zaczepiającego przechodniów. Policjanci po krótkiej obserwacji podeszli do mężczyzny celem sprawdzenia co oferował napotkanym osobom. Po raz kolejny przeczucie ich nie myliło. 18-latek miał przy sobie ponad 250 porcji handlowych amfetaminy. Jego nielegalna działalność została przerwana, a dalszą część nocy i poranek spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Wrocławscy wywiadowcy podczas nocnej służby sprawdzają popularne miejsca spotkań mieszkańców miasta. Podczas nocnej służby w okolicach Pasażu Niepolda policjanci zwrócili uwagę na młodego mężczyznę, który podchodził do napotkanych przechodniów, najprawdopodobniej coś oferując.
Policjanci podeszli do mężczyzny, a ich przypuszczenia się potwierdziły. 18-latek posiadał przy sobie środki zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Ważenie i test zabezpieczonej substancji wskazał jednoznacznie na amfetaminę w ilości ponad 250 porcji handlowych.
18-latek opuścił Pasaż Niepolda w kajdankach na rękach, a następnie wraz z funkcjonariuszami ruszył w kierunku policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Sprawą młodego wrocławianina zajmie się sąd. Ustawodawca przewidział karę do 3 lat pozbawienia wolności za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych. Sytuacja komplikuje się w przypadku posiadania ich znacznej ilości kiedy kara może wzrosnąć nawet do 10 lat.
Niestety każdego dnia wrocławscy policjanci podejmują interwencje związane z przestępstwami narkotykowymi. Wielokrotnie informowaliśmy o negatywnym wpływie środków odurzających na ludzki organizm. Niedopuszczalne jest, gdy narkotyki w hierarchii potrzeb życiowych zajmując wysokie pozycje, destabilizując życie osobiste i zawodowe.
sierżant sztabowy Paweł Noga
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu