Bieżące informacje

Jedna interwencja, dwóch zatrzymanych. W przeszukiwanym mieszkaniu przebywał poszukiwany mężczyzna

Data publikacji 27.08.2021

O sporym pechu mogą mówić dwaj mieszkańcy Wrocławia, a zarazem współlokatorzy. Obaj jednego dnia zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z komendy miejskiej. 33-latek wpadł jako pierwszy, ponieważ posiadał substancje odurzające. Podczas przeszukiwania jego mieszkania okazało się, że 34-letni współlokator zatrzymanego, jest poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego. Obaj mężczyźni trafili za kraty i poniosą odpowiedzialność za swoje czyny.

Kilka dni temu policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej przeprowadzali interwencję na ulicy Obornickiej. Byłaby to jedna z wielu interwencji, gdyby nie jej nietypowe zakończenie. Funkcjonariusze podczas czynności z 33-letnim mieszkańcem dolnośląskiej stolicy ujawnili przy nim opakowanie z białym proszkiem.

Mężczyzna przyznał się policjantom, że jest to amfetamina. Nie potrafił jednak wiarygodnie wytłumaczyć, w jaki sposób znalazł się w jej posiadaniu. W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa wrocławianin został zatrzymany. Zgodnie z obowiązującymi procedurami policyjni wywiadowcy razem z nim pojechali do miejsca zamieszkania 33-latka, aby sprawdzić, czy w domu nie znajdują się inne zabronione substancje.

Funkcjonariusze podczas przeszukania nie ujawnili narkotyków, jednak na tym policyjna interwencja się nie zakończyła. Wszystko dlatego, że w mieszkaniu przebywał również współlokator zatrzymanego chwilę wcześniej mężczyzny. I raczej nie ucieszył się na widok policjantów…

Ci bowiem sprawdzili jego dane w systemach informatycznych, a wówczas okazało się, że 34-latek jest poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego za wcześniej popełnione czyny niezgodne z prawem. I tak jedna interwencja zakończyła się zatrzymaniem dwóch mężczyzn do całkiem innych spraw, a obaj po chwili znaleźli się w komisariacie przy placu Piłsudskiego.

Tam też sprawdzono zabezpieczoną przy młodszym z mężczyzn substancję, którą faktycznie okazała się być amfetamina. Jej właściciel został doprowadzony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, gdzie trafił również jego współlokator. Warto przypomnieć, że posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan

Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Powrót na górę strony