Bieżące informacje

Oprócz narkotyków miał przy sobie podrobioną legitymację szkolną. Chciał uniknąć mandatu w pojazdach MPK, a teraz grozi mu kara więzienia

Data publikacji 15.06.2021

Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi młodemu mieszkańcowi miasta, który został zatrzymany podczas wieczornej służby przez wrocławskich wywiadowców. Wpadł nie tylko dlatego, że miał przy sobie narkotyki, ale dodatkowo posiadał przerobioną legitymację szkolną. Tłumaczył, że „chciał korzystać ze zniżek w MPK”. Teraz jednak zamiast mandatu za jazdę „na gapę”, czekają go o wiele poważniejsze konsekwencje.

Wrocławscy policjanci nie ustają w wysiłkach mających na celu wyeliminowanie z ulic dolnośląskiej stolicy wszelkich niebezpiecznych substancji. A do takich bezsprzecznie zaliczamy narkotyki. Przed kilkoma dniami funkcjonariusze referatu wywiadowczego zatrzymali kolejną w tym miesiącu osobę, która posiadała środki odurzające zabronione przez prawo. Jednak nie tylko to przestępstwo miał na koncie podejrzewany 22-latek.

Mężczyzna wieczorną porą siedział w samochodzie ze swoim kolegą na jednym z ciemnych parkingów. Doświadczeni policyjni wywiadowcy postanowili porozmawiać z oboma mężczyznami. Podczas legitymowania jeden z nich wydał funkcjonariuszom opakowanie z suszem roślinnym, którym według jego oświadczenia, miała być marihuana.
Policjanci nie zakończyli na tym swoich czynności, tylko dokładnie sprawdzili podejrzewanego o popełnienie przestępstwa młodego wrocławianina. W czasie kontroli ujawnili przy nim kolejny powód, który może skutkować pobytem w zakładzie karnym…

Mężczyzna posiadał przy sobie legitymację szkolną ze swoim zdjęciem, jednak innymi danymi. 22-latek przyznał, że do nieswojego dokumentu przyczepił własną fotografię, aby oszukać kontrolerów w środkach komunikacji miejskiej. Wszystko po to, aby móc nie płacić za jazdę autobusami i tramwajami, a także wykorzystywać ulgi na inne przejazdy.

Będąc podejrzewanym o popełnienie dwóch przestępstw, został zatrzymany i trafił na pobliski komisariat przy ulicy Grunwaldzkiej. Policjanci sprawdzili także ujawnioną przy mężczyźnie substancję, którą faktycznie okazała się marihuana.

O dalszym losie 22-latka będzie teraz decydował sąd. O ile posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą maksymalnie 3 lat pozbawienia wolności, to już fałszowanie dokumentów może zakończyć się aż 5-letnią odsiadką.

sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Powrót na górę strony