Przez alkohol może trafić za kratki nawet na 15 lat
Wrocławscy policjanci zostali wezwani na jedną ze stacji benzynowych znajdujących się na krzykach. Przedmiotem interwencji miała być kradzież asortymentu z działu alkohole. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali 38-latka, który wykorzystując moment nieuwagi obsługi, ukradł 8 puszek piwa. Jakby tego było mało, złodziej groził pozbawieniem życia interweniującej ekspedientce. Mieszkaniec Wrocławia trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a decyzja sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Wrocławscy policjanci niemalże każdego dnia zatrzymują sprawców kradzieży sklepowych. Podobnie było i tym razem, gdy funkcjonariuszy powiadomili pracownicy jednej ze stacji benzynowych znajdującej się na Krzykach. Policjanci na miejscu zatrzymali 38-latka, który wszedł w posiadanie napojów procentowych niestety w sposób nielegalny, bo zapomniał za nie zapłacić.
Nie był to jednak koniec historii bowiem mężczyzna, chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionego mienia, groził pozbawieniem życia interweniującej ekspedientce. 37-latka została doprowadzona do stanu bezbronności, ale na szczęście nic się jej nie stało i nie korzystała z pomocy medycznej.
Nielegalne zakupy w przypadku 38-latka zakończyły się podróżą do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za który już uprzednio był karany, a działanie w warunkach powrotu do przestępstwa może wiązać się ze zwiększeniem kary pozbawienia wolności o połowę i wynieść nawet 15 lat. Sąd zastosował wobec wrocławianina środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
starszy sierżant Paweł Noga
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu