Dzielnicowi z Psiego Pola zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym, a dzielnicowi ze Śródmieścia drugiego, który miał przy sobie kilkanaście porcji handlowych marihuany
Funkcjonariusze z Komisariatu przy placu Piłsudskiego weszli w posiadanie informacji o możliwym miejscu przebywania mężczyzny poszukiwanego listem gończym. Dzielnicowi zatrzymali 39-latka, który trafił prosto do aresztu śledczego. Natomiast ich koledzy z Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście, zatrzymali 33-latka posiadającego w miejscu zamieszkania środki zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.
Policjanci pełniący na co dzień służbę na stanowisku Dzielnicowego, są tzw. funkcjonariuszami pierwszego kontaktu. Często patrolując podległy rejon, rozmawiają z mieszkańcami i podejmują działania mające bezpośredni wpływ na ich bezpieczeństwo.
Są to jednak też funkcjonariusze, którzy każdorazowo reagują wszędzie tam, gdzie ktoś potrzebuje pomocy bądź dochodzi do łamania obowiązującego prawa. Tak też było w przypadku zatrzymania 39-latka przez dzielnicowych z Komisariatu Wrocław Psie Pole. Policjanci weszli w posiadanie informacji o możliwym miejscu przebywania mężczyzny poszukiwanego listem gończym. Funkcjonariusze podjęli swoje działania, które były sprawne i skuteczne, a zakończyły się zatrzymaniem mężczyzny. 39-latek w towarzystwie policjantów trafił do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę pozbawienia wolności.
Natomiast dzielnicowi z jednostki Policji przy ulicy Grunwaldzkiej, podjęli czynności wobec mężczyzny naruszającego przepisy Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci w miejscu zamieszkania 33-latka ujawnili kilkanaście porcji handlowych, jak się później okazało marihuany.
Przypomnijmy, posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą nawet 3 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.
st. sierż. Paweł Noga
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu