Nie zostawiaj na widoku wartościowych przedmiotów. Torebek, portfeli, telefonów i… butelek coca coli
Policjanci przypominają! Stosując się do podstawowych zasad, możesz uniknąć kradzieży. Wysiadając z samochodu, zawsze warto sprawdzić, czy w miejscu widocznym nie zostają drogocenne przedmioty. Najczęściej należą do nich portfele, torebki, smartfony, ale też inne, szybko zyskujące na wartości. Przekonał się o tym jeden z kierowców, który zostawił na wierzchu… butelkę coca coli. Straty: wybita szyba i opakowanie z drogocennym płynem, czyli łącznie 350 złotych!
Często zdarzają się sytuacje, gdy przyjmując zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na włamaniu i kradzieży lub kradzieży samochodu, funkcjonariusze już na wstępie dowiadują się od osoby zgłaszającej, że tego zdarzenia można byłoby uniknąć. Mając to na uwadze, policjanci przygotowali szereg porad dla użytkowników pojazdów, dzięki którym dokonanie przestępstwa kradzieży lub włamania do pojazdu będzie znacznie utrudnione lub wręcz niemożliwe.
Pamiętajmy, że:
- samochód powinien mieć zainstalowany system alarmowy, który m.in. będzie ochraniał kabinę przed włamaniem. Dobrym jego uzupełnieniem są różnego rodzaju blokady mechaniczne, a także posiadanie wyłącznika zapłonu ukrytego w miejscu znanym tylko właścicielowi;
- jeżeli jest to nowoczesny pojazd, wyposażony w tzw. system bezkluczykowy, powinniśmy pomyśleć o zabezpieczeniu karty, bo przestępca może próbować odczytać z niej dane. Eksperci twierdzą, że wystarczy bezpieczny futerał, tak jak w przypadku karty bankomatowej i potencjalny złodziej nie będzie w stanie skopiować danych przesłanego sygnału;
- ważne jest też miejsce, w którym pozostawiamy auto. Jeżeli nie ma możliwości skorzystania z garażu lub parkingu strzeżonego, to do parkowania należy wybierać miejsca dobrze widoczne dla otoczenia i uczęszczane. Natomiast w nocy, dobrze oświetlone i w pobliżu okien domów mieszkalnych;
- istotnym działaniem utrudniającym czerpanie korzyści z kradzieży samochodu, jest oznakowanie najważniejszych jego elementów w firmie specjalistycznej, a także niekupowanie części z podejrzanego źródła.
Parkując samochód nawet na chwilę, bezwzględnie należy:
- sprawdzić, czy wszystkie okna są domknięte, a klapa bagażnika zatrzaśnięta;
- włączyć alarm i uruchomić inne posiadane zabezpieczenia, zwracając uwagę na to, czy ktoś nas nie obserwuje lub nie podejmuje próby przejęcia danych zapisanych na karcie pojazdu wyposażonego w system bezkluczykowy;
- bagaże takie jak: torby, plecaki, nesesery i inne rzeczy wartościowe należy zostawiać w schowkach lub bagażniku. Niestety pozostawienie ich na widoku, może stanowić zachętę dla złodziei. Rzeczy tych nie powinniśmy też chować do bagażnika w miejscu zaparkowania, gdzie jest to widoczne dla wszystkich;
- jeżeli w samochodzie zainstalowany jest radioodtwarzacz z panelem, to panel ten warto zabierać ze sobą, a nie chować do schowka lub pod fotel;
- odchodząc od samochodu, kluczyki trzeba schować do kieszeni wewnętrznych ubrania, a najlepiej do specjalnego pokrowca/etui na kluczyk zbliżeniowy, które tłumi sygnały radiowe i zmniejsza ryzyko przechwycenia przez złodziei sygnału. W domu trzymajmy kluczyki w miejscu bezpiecznym (z dala od drzwi wejściowych lub okna);
- bezwzględnie nie pozostawiajmy też dokumentów we wnętrzu samochodu;
- parkując auto na posesji lub w garażu, bezwzględnie nie otwierajmy bramy, gdy pozostawione są w naszym pojeździe kluczyki w stacyjce.
Niestety, możliwe że chwilowo o wyżej wymienionych radach zapomniał pewien kierowca dostawczego Iveco. Na jednej z ulic Starego Miasta zaparkował swój pojazd na kilkadziesiąt minut, a kiedy wrócił do samochodu zauważył, że jedna z szyb jest uszkodzona. Okazało się, że zniknęła butelka coca coli, pozostawiona w widocznym miejscu. Łączne straty spowodowane przez włamywacza sięgnęły 350 złotych. Aktualnie funkcjonariusze z Trzemeskiej prowadzą czynności mające na celu namierzenie osoby odpowiedzialnej za ten przestępczy czyn.
Dlatego też raz jeszcze przypominamy o stosowaniu się do wspomnianych zasad, które mogą nas uchronić przed niemałymi stratami!
sierż. szt. Krzysztof Marcjan
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu