Pomocny sąsiad to prawdziwy skarb! Dzięki jego czujności i natychmiastowym działaniom policjantów właściciel jednej posesji, na której trwają prace budowlane — odzyskał szybko skradzione mienie
Wrocławscy policjanci interweniujący w tej sprawie, szybko ustalili także, że złodzieje przyjechali po swój łup skradzionym samochodem. Zdarzenie miało miejsce w podwrocławskim Chrzanowie, a zatrzymana została 21-latka wraz ze swoim 29-letnim znajomym. Chwilę wcześniej wjechali oni na teren prywatnej posesji, chcąc ukraść wartościowy sprzęt budowlany. Gdy jednak zostali zauważeni przez jednego z czujnych sąsiadów, który od razu zaalarmował właściciela działki, postanowili zbiec. Ich ucieczka jednak się nie udała, gdyż pojazd zakopał się w błocie. Kierowca jeszcze próbował nieudolnie tłumaczyć się policjantom, że zabrane z budowy narzędzia, miały pomóc im się wydostać z tarapatów, ale było do dopiero początek kłopotów…
Policjanci pionu prewencji z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, podczas patrolowania swojego rejonu służbowego otrzymali pilne zgłoszenie. Wynikało z niego, że w miejscowości Chrzanów nieznany mężczyzna wraz z młodą kobietą wjechali samochodem osobowym na teren prywatnej posesji, na której trwają prace budowlane i kradną tam narzędzia. Właściciel działki, który został zaalarmowany o tym zajściu przez swojego czujnego sąsiada, natychmiast podbiegł do nich i zapytał kim są oraz dlaczego zabierają sprzęt z budowy. Przyłapanymi na gorącym uczynku, pośpiesznie wsiedli do pojazdu i odjechali ze swoim łupem. Los im jednak nie sprzyjał i bardzo szybko na drodze napotkali nieoczekiwane przeszkody, gdyż pojazd ugrzązł w błocie. Zdecydowali się porzucić auto, a następnie kontynuować ucieczkę pieszo.
Na szczęście w samą porę do akcji wkroczył wezwany patrol policji, który ze względu na dynamikę sytuacji niezwłocznie dojechał na miejsce zgłoszenia i uniemożliwił ucieczkę sprawcom. W aucie ujawniono sprzęt budowlany, łopaty i kable elektryczne.
Złodziejami okazali się 29-latek i jego 21-letnia koleżanka. Bardzo nieudolnie próbowali wprowadzić w błąd policjantów, bo tłumaczyli swoje zachowanie tym, że zabrali sprzęty, bo ich pojazd zakopał się w błocie.
Szybko wyszło także na jaw, że kradzież narzędzi nie jest jedynym popełnionym przez nich przestępstwem, gdyż funkcjonariusze w torebce kobiety znaleźli kilka porcji marihuany oraz tabletki ecstasy.
Co więcej — dokładnie w tym samym czasie, gdy policjanci wykonywali wszystkie niezbędne czynności, na jeden z wrocławskich komisariatów przyszedł mężczyzna, który zgłosił, że ktoś ukradł jego samochód. W tym przypadku miał on bardzo dużo szczęścia, gdyż mundurowi już doskonale wiedzieli, że jego utracony pojazd aktualnie znajduje się na terenie posesji w Chrzanowie i został wykorzystany do popełnienia przestępstwa.
Zatrzymany 29-latek przyznał się do kradzieży auta i oboje po osadzeniu w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, usłyszeli zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokuratura.
Skradziony sprzęt i pojazd, natychmiast po zakończeniu interwencji wróciły do właścicieli.
sierż. Aleksandra Rodecka