Zlikwidowana linia produkcyjna i zabezpieczony nielegalny alkohol – to efekt działań wrocławskich policjantów
,,Czysta, rum, dąb, łycha’’ – takie napisy policjanci zauważyli na plastikowych pojemnikach w jednym z mieszkań na terenie Kątów Wrocławskich. W pomieszczeniu unosiła się woń przetwarzanego alkoholu, którego policjanci chwilę później, zabezpieczyli ponad 320 litrów. Oprócz beczek, znajdował się on w różnego rodzaju butelkach i słoikach. Funkcjonariusze ujawnili także nielegalną linię produkcyjną i przesłuchali 34-latka podejrzewanego o wytwarzanie oraz wprowadzenie do obrotu napojów alkoholowych. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kątach Wrocławskich, wykonując czynności służbowe w jednym z prywatnych mieszkań na terenie gminy, zlikwidowali linię produkcyjną służącą do wytwarzania nielegalnego alkoholu, a także zabezpieczyli sporą jego ilość.
W sprawie policjanci przesłuchali też 34-latka, podejrzewanego o wytwarzanie oraz wprowadzenie do obrotu napojów alkoholowych bez wymaganego zezwolenia.
Podczas kontroli ujawniono m.in. pojemniki plastikowe, słoiki i różnego rodzaju butelki, które stały w sprawdzanym pomieszczeniu, a także schowane były w znajdujących się w nim meblach. Łącznie funkcjonariusze przejęli ponad 320 litrów nielegalnego alkoholu. Oprócz tego inne puste pojemniki czekały już na napełnienie, a także zaetykietowanie.
34-latek po wykonaniu wstępnych czynności z jego udziałem pozostał w mieszkaniu, a przejęty towar przewieziono do jednostki Policji.
Mężczyzna podejrzewany o wytwarzanie oraz wprowadzenie do obrotu nielegalnych napojów alkoholowych, za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.
asp. szt. Łukasz Dutkowiak