Bieżące informacje

Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za podpalenia kontenerów na śmieci

Data publikacji 01.02.2021

Policjanci z Komisariatu Wrocław-Śródmieście, zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za podpalenie 4 kontenerów na śmieci, a także uszkodzenie kamery znajdującej się w jednej z wrocławskich kamienic. Jakby tego było mało, 27-latek okazał się być poszukiwany celem odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Spotkanie z funkcjonariuszami zakończyło się przewiezieniem mężczyzny do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Funkcjonariusze pionu kryminalnego z komisariatu przy ulicy Grunwaldzkiej, zajmowali się sprawą podpaleń pojemników na śmieci. Policjanci na podstawie pracy operacyjnej wytypowali mężczyznę, który najprawdopodobniej odpowiadał za popełnienie tych czynów karalnych.

Funkcjonariusze pojechali w miejsce, gdzie mężczyzna miał przebywać i natknęli się na niego gdy wychodził ze swojego mieszkania. 27-latek w obawie przed konsekwencjami swoich czynów, cofnął się i zamknął za sobą drzwi. Po chwili jednak otworzył je, a wtedy został zatrzymany.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów, czyli podpalenia 4 kontenerów na śmieci. Nie był to jednak koniec jego przestępczego działania. Policjanci udowodnili również 27-latkowi uszkodzenie kamery znajdującej się na klatce schodowej bramy, w której mieszkał.

Nie były to jednak jego pierwsze naruszenia obowiązujących przepisów, bowiem sprawdzenie mężczyzny w systemach informatycznych wykazało, że jest osobą poszukiwaną, ale „zapomniał” w październiku stawić się w areszcie. Zgodnie ze wpisem w terminalu mobilnym mężczyzna musi odbyć karą 6 miesięcy pozbawienia wolności. Spotkanie z mundurowymi zakończyło się przewiezieniem mężczyzny do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a finalnie 27-latek został umieszczony w areszcie.

Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za popełnione czyny, a w świetle obowiązujących przepisów za zniszczenie mienia, grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

st. sierż. Paweł Noga

Powrót na górę strony