Uwaga na wiadomości SMS od oszustów!
„INFORMUJEMY, IZ PRZESYLKA WYMAGA DOPLATY 1.29 PLN Z RACJI ZMIANY CENNIKA. ABY OTRZYMAC PACZKE OPLAC ROZNICE”. Wiadomości tekstowe takiej treści trafiają do osób, które w pośpiechu mogą stracić duże kwoty. Zawsze weryfikuj, komu przelewasz pieniądze, ponieważ może okazać się, że jest to próba oszustwa. Jedna z mieszkanek gminy Żórawina właśnie straciła w ten sposób swoje oszczędności.
Mieszkanka miejscowości w gminie Żórawina otrzymała wiadomość SMS, informującą o dopłacie do przesyłki kurierskiej w kwocie 1.29 zł. Kobieta kliknęła w link i weszła na stronę, przez którą podała login i hasło do swojego konta. W wyniku tego oszustwa z jej rachunku bankowego zniknęło aż 19 000 zł.
Oszuści nie śpią i cały czas poszukują skutecznych metod pozbawienia nas oszczędności. Nowe sposoby komunikowania się stwarzają na tym polu nowe możliwości. Wszyscy słyszeli już o spreparowanych stronach internetowych – wyglądających łudząco podobnie do swoich oryginałów, czyli stron banków i sklepów internetowych. Są także fałszywe faktury ze zmienionym numerem konta, rozsyłane na firmowe skrzynki mailowe. Są też wiadomości SMS, wzywające odbiorców do dopłaty drobnych kwot, związanych z zamówioną przesyłką. Zakupy internetowe są dziś tak popularne, że prawie każdy czeka na jakąś paczkę i dlatego wiadomości takie trafiają na grunt dużego prawdopodobieństwa. Gdy brak jest czasu na weryfikację tej informacji, został już tylko krok do skutecznego oszustwa. Kwota 1.29 złotych nie wydaje się być duża i to często usypia czujność. Tak zaczyna się typowe oszustwo na SMS. Klikamy w link w wiadomości, który przenosi nas do strony z płatnością. Pośpiech i brak ostrożności sprawia, że zamiast przelać 1.29 zł, na konto oszustów trafić może kilkanaście tysięcy złotych.
Skrupulatnie zatem weryfikujmy to, komu wysyłamy przelewy. Często musimy ciężko i długo pracować na oszczędności, które tak łatwo przelewamy na konta oszustów. Sprawdzajmy adresy stron internetowych, na których dokonujemy płatności i dokładnie weryfikujmy kwoty. Czytajmy to, co pojawia się na ekranie komputera lub telefonu, a związane jest z obrotem naszymi finansami.
Sporą częścią zdarzeń z kategorii oszustw są także zdarzenia związane z kupnem przedmiotów za pośrednictwem popularnych portali aukcyjnych i portali z drobnymi ogłoszeniami sprzedam-kupię. Jak by tego nie nazwać, wysyłanie komuś nieznajomemu dużych kwot pieniędzy w zamian za obietnicę otrzymania przedmiotu, nie jest najbezpieczniejszym sposobem robienia zakupów. Ktoś kto posiada tylko internetowy nick i mieszka w zupełnie innej części kraju, dostaje od nas przelew i polegamy wyłącznie na jego przyzwoitości, że wyśle do nas zakupiony przedmiot. Niestety w części przypadków kontakt się urywa i pieniądze przepadają. A są przecież są bezpieczniejsze sposoby zawierania takich transakcji, można skorzystać z opcji zapłaty za pobraniem lub odbioru osobistego albo korzystać z oferty sklepów internetowych, mających sprawdzoną opinię.
sierż. szt. Dariusz Rajski