Nie wpuszczaj obcych do swojego mieszkania
Niestety, ale nadal w naszym mieście działają osoby, które podając się np. za pracowników wodociągów, gazowni, spółdzielni mieszkaniowych lub listonoszy, wchodzą do mieszkań, by okraść ich właścicieli. Niestety oszuści niejednokrotnie biorą za cel osoby starsze lub samotne i pozbawiają ich m.in. portfeli, biżuterii oraz innych drobnych przedmiotów wartościowych, będących niejednokrotnie oszczędnościami całego życia.
Oszuści, podając się za urzędników, pracowników wodociągów, gazowni lub listonoszy podstępnie wchodzą do mieszkań. Niczego nieświadomi domownicy wpuszczają te osoby do środka, a one wykorzystują nawet chwilę ich nieuwagi, kradną kosztowności i niejednokrotnie oszczędności życia. Takie zachowanie zasługuje na szczególne potępienie, ponieważ złodzieje obierają za swój cel niejednokrotnie osoby starsze lub samotne.
Najpopularniejszą metodą stała się jednak ta, na tzw. parawan. Na czym ona polega? Najczęściej dwóch złodziei podaje się za np. pracowników wodociągów. Jeden ze złodziei zajmuje uwagę ofiary, zasłaniając drugiego oszusta swoistym „parawanem” rzekomym naprawianiem instalacji, czy sprawdzaniem liczników. Kiedy jeden z nich wraz z nieświadomym niczego domownikiem idzie do łazienki czy kuchni, aby sprawdzić ciśnienie wody w związku z awarią instalacji, drugi z oszustów penetruje mieszkanie pod kątem ukrytych kosztowności. Oszuści działają również w pojedynkę, wykorzystując podobny sposób działania.
Wczoraj na Psim Polu do mieszkania 80-latki zapukał mężczyzna podający się za elektryka i pod pretekstem wymiany licznika pobrał od niczego nieświadomej lokatorki 400 złotych. Po chwili, wykorzystując moment jej nieuwagi, skradł kolejne pieniądze. Łączna wartość strat to 2000 złotych.
Natomiast do drzwi mieszkanki wrocławskich Krzyków zapukał mężczyzna podający się za pracownika gazowni. Oszust, odwracając uwagę kobiety, skradł znajdujące się w szafce kuchennej pieniądze. Łączna wartość strat to ponad 1600 złotych.
Fałszywi pracownicy wodociągów pod pretekstem sprawdzenia szczelności instalacji wodnej weszli do mieszkania 76-letniej kobiety. Jedna osoba odwróciła uwagę lokatorki, a druga skradła w tym czasie pozostawione na szafce pieniądze w kwocie 2000 złotych.
Policjanci prowadzą czynności mające na celu zatrzymanie osób odpowiedzialnych za te czyny. Wrocławscy funkcjonariusze już nie raz namierzali i zatrzymywali oszustów. Jednak w tym przypadku najważniejsza jest profilaktyka i zapobieganie przestępstwom. Dlatego też przypominamy: nie wpuszczaj do mieszkania nieznajomych!
Aby nie stać się ofiarą oszustwa, pamiętaj o przestrzeganiu kilku zasad.
Przede wszystkim zawsze przed otwarciem drzwi należy:
- spojrzeć przez wizjer lub okno – kto do nas przyszedł,
- jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
- w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
Każdą próbę oszustwa zgłaszajmy bezwzględnie na Policję, a jeżeli w naszej rodzinie są osoby starsze lub samotnie zamieszkujące, rozmawiajmy z nimi i ostrzegajmy je przed tego typu zagrożeniami.
Zespół Komunikacji Społecznej