Wrocławscy policjanci pionu operacyjnego uratowali mężczyznę
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek uratowali 65-letniego mężczyznę, z którym brat nie miał kontaktu od dłuższego czasu. Policjanci pionu kryminalnego wykonali szereg czynności operacyjnych, które nie potwierdziły aby wrocławianin mógł opuścić miejsce zamieszkania na dłuższy czas. Podczas siłowego wejścia do mieszkania przy wsparciu Straży Pożarnej funkcjonariusze ujawnili skrajnie wygłodzonego i wyczerpanego mężczyznę, który miał problem z poruszaniem się i mową. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie udzielono mu odpowiedniej pomocy.
W ubiegłym tygodniu do Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek przyszedł mężczyzna, który poinformował o zaginięciu swojego 65-letniego brata zamieszkałego na jednym z osiedli. Mimo wielu prób kontaktu telefonicznego oraz osobistego zgłaszającemu nie udało się nawiązać kontaktu i ustalić co się dzieje z bratem.
Funkcjonariusze operacyjni dokonali wstępnych ustaleń, które wykluczyły aby zaginiony mógł opuścić miejsce pobytu na dłuższy czas. Mimo wielokrotnego pukania i nawoływania o otwarcie drzwi nikt nie reagował na wezwania. W związku z tym policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania przy wsparciu strażaków. Na miejscu zastali skrajnie wyczerpanego i wygłodzonego mężczyznę, który miał problem z mową i poruszaniem. Mężczyzna oświadczył, że ostatni posiłek jadł kilka dni temu i że bardzo potrzebuje jedzenia.
Policjanci niezwłocznie wezwali zespół ratownictwa medycznego, który chwilę później zabrał mężczyznę do jednego z wrocławskich szpitali.
Dzięki czujności i szybkiej interwencji funkcjonariuszy udało się uratować zdrowie i życia ludzkie.
Apelujemy! Nie bądźmy obojętni na los drugiego człowieka. Pamiętajmy, że czasami jeden telefon może uratować ludzkie życie.