Bezpiecznie podczas meczu pomiędzy WKS Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin
W sobotę, tj. 3 maja br. wrocławscy policjanci wzięli udział w zabezpieczeniu meczu piłki nożnej pomiędzy WKS Śląsk Wrocław a Zagłębie Lubin, gdzie na trybunach pojawiło się blisko 30 tysięcy kibiców. Nad bezpieczeństwem oraz zapewnieniem ładu i porządku publicznego czuwali policjanci prewencji, ruchu drogowego i pionu operacyjnego z całego województwa dolnośląskiego. Kibice obu drużyn zaprezentowali oprawy używając do tego nielegalnej podczas imprez masowych środków pirotechnicznych. W związku z tym właśnie wrocławscy policjanci zatrzymali 11 osób, a mecz był dwukrotnie przerywany. Całą akcją dowodził I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu młodszy inspektor Oktawiusz Cieślik. Mimo imprezy o tzw. podwyższonym ryzyku dowódcy zabezpieczenia podsumowują ją jako bezpieczną biorąc pod uwagę fakt, że nikt z uczestników nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Wczoraj na Stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy WKS Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin gromadząc na trybunach prawie 30 tysięcy kibiców. Nie licząc sportowych emocji, spotkanie przebiegło spokojnie. Funkcjonariusze współpracowali podczas zabezpieczenia ze służbami porządkowymi organizatora imprezy sportowej, których pracownicy m.in. kontrolowali osoby wchodzące oraz pojazdy wjeżdżające na stadion.
Działania prowadzone były wielotorowo i ukierunkowane były przede wszystkim na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom imprezy sportowej oraz ładu i porządku publicznego przed, w trakcie i po meczu. W zabezpieczeniu udział brali m.in. policjanci pionów prewencji, ruchu drogowego i operacyjnego z całego województwa dolnośląskiego. Funkcjonariusze czuwali nad bezpieczeństwem na terenie miasta oraz na trasach przejazdu do i z Wrocławia. Prowadzili też działania mające na celu usprawnienie ruchu drogowego w ciągach komunikacyjnych, przebiegających w okolicy miejsca imprezy.
Mimo imprezy o tzw. podwyższonym ryzyku dowódcy zabezpieczenia podsumowują ją jako bezpieczną biorąc pod uwagę fakt, że nikt z uczestników nie odniósł poważniejszych obrażeń.
podkomisarz Aleksandra Freus
Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu