Bieżące informacje

Czy osoba po drugiej stronie ekranu jest tym za kogo się podaje… czyli jak nie dać się oszukać korzystając z komunikatorów internetowych

Oszuści stosują różne metody, mające na celu wzbudzenie zaufania u potencjalnej ofiary, aby potem w "białych rękawiczkach" okraść ją z pieniędzy. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu co pewien czas otrzymują zawiadomienia o oszustwach przeprowadzonych przy pomocy popularnych komunikatorów internetowych lub serwisów społecznościowych. Zachowajmy czujność i nie dajmy się okraść tak jak to miało miejsce w ostaniem czasie, w przypadku dwóch mieszkanek stolicy Dolnego Śląska!

Jak w takim przypadku działają oszuści? Najczęściej podszywając się pod rozmówcę, osoby nam bardzo bliskie, np. córę, syna, wnuka, wnuczkę lub dobrego znajomego, proszą o przesłanie jednorazowego kodu BLIK wykorzystywanego do płatności bądź przelewu błyskawicznego, argumentując to rzekomym problemem z kartą płatniczą, czy aplikacją bankową lub inną nagłą potrzebą. Bardzo często grają na emocjach, pisząc, że kod musi być podany jak najszybciej, bo stoi za nim kolejka innych oczekujących na obsługę lub trafiła się promocyjna oferta w sklepie internetowym i trzeba jak najszybciej uiścić opłatę oraz w sytuacji, gdy doszło do innego niecierpiącego zwłoki zdarzenia.

Niestety, kolejne dwie mieszkanki naszego miasta padły ostatnio ofiarami tego typu przestępstw. Podobne, jak opisane powyżej historie usłyszeli policjanci z komisariatu przy ul. Legnickiej od 20-letniej wrocławianki, a ich koledzy z komisariatu przy ul. Połbina od drugiej oszukanej mieszkanki stolicy Dolnego Śląska. Obie panie złożyły zawiadomienia w swoich sprawach, w których schemat działania oszustów był idetyczny. Do kontaktu przestępcy wykorzystali popularny komunikator internetowy i poprosił o pomoc finansową. Kobiety, przekonana, że rozmawiają z koleżankami przesłały kody do szybkich płatności. BLIKi wysłane przez pokrzywdzone trafiły do oszustów, a z ich rachunków bankowych podjęto w sumie blisko 1200 zł.   

W przytoczonych historiach nie chodzi bynajmniej o wysokośc poniesionych strat, lecz o to aby jeszcze raz  przypomnieć kilka zasad, które ograniczą możliwość stania się ofiarą tego typu oszusta. Nawet jeśli myślimy, że pisze do nas znajomy lub członek najbliższej rodziny, nie traćmy czujności i upewnijmy się, że to na pewno on, choćby poprzez zadzwonienie do niego. Nie udostępniajmy danych do logowania osobom postronnym. Zabezpieczmy swoje profile na serwisach społecznościowych czy komunikatorach internetowych poprzez korzystanie ze skomplikowanych haseł, które nie są związane z powszechnie znanymi o nas informacjami, takimi jak imię i nazwisko, data urodzenia, czy miejsce zamieszkania. Jeśli serwis internetowy lub inna platforma nam to umożliwia, używajmy wieloetapowej weryfikacji podczas logowania. Dzięki temu oszuści nie włamią się na nasze konta i nie wykorzystają naszych znajomych lub członków rodziny poprzez przejęty profil internetowy.

mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Film Grafika.mp4

Pobierz plik Grafika.mp4 (format mp4 - rozmiar 17.7 MB)

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony