Wrocławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku oszusta, który podając się za funkcjonariusza CBŚP miał odebrać od starszej pani pieniądze
Podczas służby funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, uzyskał informację o tym, że przed chwilą do matki jednego z wrocławian zadzwoniła nieznana osobą podająca się za pracownika CBŚP. Nieznajomy poinformował kobietę o tym, że jej pieniądze są zagrożone, jak się okazało byli to oszuści. Policjant poinformował o wszystkich ustaleniach dyżurnego jednostki policji. Do procederu doszło na terenie Komisariatu Policji Wrocław Siechnice, dlatego funkcjonariusze tej jednostki udali się pilnie na miejsce nadzorować cały proceder, co poskutkowało zatrzymaniem 24-latka biorącego udział w oszustwie. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Oszuści nadal posługują się legendami, podając się za bankowców, doradców finansowych, czy jak to było w tym przypadku policjantów. Seniorka mieszkająca na terenie Komisariatu Policji Wrocław Siechnice otrzymała telefon od nieznanego jej mężczyzny podającego się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, który przekazał kobiecie, że w banku pracują nieuczciwe osoby, które chcą wyłudzić jej pieniądze.
Na nieszczęście oszustów, starsza kobieta o wszystkim poinformowała syna, który stał obok policjanta i mu o wszystkim powiedział. Funkcjonariusz komendy miejskiej natychmiast, poinformował dyżurnego o całym zdarzeniu. Ze względu na to, że do oszustwa dochodziło na terenie Siechnic, na miejsce natychmiast udali się policjanci wyżej wymienionej jednostki.
Oszuści prowadzili rozmowę z kobietą około 5 godzin, nie pozwalając rozłączać się jej. Na szczęście cała rozmowa była nadzorowana przez funkcjonariuszy, którzy instruowali seniorkę co ma mówić. Mężczyźni podszywający się pod funkcjonariuszy CBŚP kazali kobiecie włożyć wszystkie oszczędności do reklamówki i następnie wyrzucić je przez okno mieszkania. Po pakunek miał przyjść policjant, który zabezpieczy jej pieniądze.
Cała sytuacja dzięki błyskawicznej reakcji i współpracy policjantów różnych komórek miała swój pozytywny finał. Tym razem to przestępcy postępowali dokładnie tak jak chcieli siechniccy funkcjonariusze. Kiedy 24-latek chciał odebrać reklamówkę z pieniędzmi czekali już na niego prawdziwi struże prawa.
Wrocławscy funkcjonariusze robią wszystko, żeby udowodnić oszustom, że nie pozostaną bezkarni. Tak było również i tym razem. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił na 3 miesiące do aresztu gdzie czekać będzie na wyrok sądu. Za ten czyn grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają o tym, by nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie wykonywać przelewów na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o wydarzeniu w rodzinie, nieszczęśliwym wypadku, czy zagrożonych środkach w naszym banku, prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję.
Jeśli wśród nas mamy starsze i samotnie mieszkające osoby - rozmawiajmy z nimi na temat potencjalnych zagrożeń. Przekażmy im informację o tym, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i w żadnym przypadku nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.
st. sierż. Mateusz Ziętek
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu