Bieżące informacje

Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej uratowali życie mężczyźnie, który próbował ogrzać się przy ognisku… na przystanku autobusowym

Gdy wracali w środku nocy do swojej jednostki, dostrzegli siedzącego pod wiatą przystanku autobusowego mężczyznę. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wyglądał jakby spał, a jego nogi tkwiły w palącym się przed nim ognisku. Policjanci wiedzieli, że nie mają chwili do stracenia i gdy tylko wybiegli z auta, w pierwszej kolejności ugasili prowizoryczne ognisko. Gdy na miejscu było już bezpiecznie funkcjonariusze zajęli się mężczyzną oraz powiadomili o zdarzeniu ratowników medycznych. Skrajnie wyziębiony mężczyzna, który okazał się osobą w kryzysie bezdomności, próbował w ten niebezpieczny sposób ogrzać się...

Chodź zima jeszcze przed nami to temperatury na zewnątrz, coraz częściej, szczególnie nocą spadają poniżej 0 stopni. Takie warunki stwarzają potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych, samotnych oraz będących w podeszłym wieku.

Dwaj wrocławscy wywiadowcy byli już w drodze do swojej macierzystej jednostki, gdy nagle dostrzegli siedzącego pod wiatą przystankową mężczyznę. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wyglądał jakby spał, a jego nogi tkwiły w palącym się przed nim ognisku.

Policjanci natychmiast ruszyli mu z pomocą, gasząc w pierwszej kolejności przy użyciu gaśnicy samochodowej, ogień, od którego zajęły się już buty oraz spodnie nieprzytomnego mężczyzny.

Gdy tylko udało im się „wybudzić” poszkodowanego dowiedzieli się, że nie ma on miejsca zamieszkania, a ognisko rozpalił aby się ogrzać.

Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili, iż mężczyzna jest skrajnie wyziębiony, z objawami hipotermii, a dodatkowo ma symptomy zatrucia czadem, co z pewnością doprowadziło do utraty przytomności. Na szczęście kilka warstw ubrań uchroniło go przed poważniejszymi poparzeniami.

Jedno jest pewne. Gdyby nie szybka i profesjonalna pomoc policjantów poszkodowany z pewnością mógł odnieść o wiele poważniejsze obrażenia lub nawet umrzeć.

Mężczyźnie w szpitalu udzielono fachowej pomocy medycznej, a jego życiu na szczęście nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Przy tej okazji pamiętajmy, że mroźne dni i noce, właśnie szczególnie ciężko znoszą osoby w kryzysie bezdomności, które próbując przetrwać, szukają schronienia na ogródkach działkowych, dworcach kolejowych, opuszczonych budynkach mieszkalnych czy w piwnicach lub jak w tym przypadku wiatach przystankowych, często próbując ogrzać się przy prowizorycznych ogniskach.

Jak co roku w okresie jesienno-zimowym, wrocławscy policjanci prowadzą działania w ramach ogólnopolskiej akcji „ZIMA. Obejmują one różnego rodzaju czynności, w tym m.in. prewencyjne kontrole wspomnianych miejsc, w których mogą przebywać osoby w kryzysie bezdomności. Gdy funkcjonariusze spotkają osoby, informują o adresach ogrzewalni, noclegowni i schronisk dla osób bezdomnych, a także o miejscach, w których mogą oni zjeść darmowy posiłek. W razie konieczności policjanci przewożą potrzebujących do ośrodków pomocowych, a także współpracują z innymi służbami oraz instytucjami pomocowymi.

We Wrocławiu funkcjonują liczne placówki pomocowe, gdzie każdy potrzebujący może skorzystać ze schronienia w ogrzewanym pomieszczeniu, zjeść ciepły posiłek, wykąpać się lub otrzymać ciepłą i czystą odzież.

W tym roku już od 13 listopada kursuje ulicami stolicy Dolnego Śląska autobus – STREETBUS. Osoby w kryzysie bezdomności, bezradne lub znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej mogą liczyć na pomoc, w tym medyczną oraz ciepły posiłek.

Wrocławscy policjanci ponownie apelują do wszystkich o reakcję w każdym przypadku, w którym przy niskiej temperaturze zauważymy samotną osobę gdzieś na ławce w parku, lub śpiącą na przystanku.

Nie przechodźmy obojętnie obok takiej sytuacji, bo od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie!

Z rozkładem jazdy STREETBUSA oraz listą schronisk, ośrodków wsparcia i noclegowni możemy zapoznać się poniżej.

mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony