Bieżące informacje

Oświadczenie dotyczące interwencji wrocławskich policjantów w Żórawinie (20 września 2024r.)

Data publikacji 24.09.2024

W mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać fragment interwencji funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Kobierzycach. W związku z tym, że relacja ta jest jedynie częścią podjętych przez policjantów czynności pragniemy przedstawić pełen obraz zaistniałej sytuacji, do której doszło 20.09.br. w Żórawinie.

Policjanci z komisariatu w Kobierzycach 20 września br. otrzymali zgłoszenie od dwóch kobiet z Urzędu Gminy w Żórawinie, które pojechały sprawdzić informacje dotyczące niezgodnego z prawem palenia liści i gałęzi na terenie jednej z posesji w Żórawinie. Z relacji kobiet wynikało, że gdy chciały porozmawiać z właścicielem informując go jednocześnie, że są pracownikami Urzędu Gminy i podając powód ich przybycia, ten zaczął nagle agresywnie zachowywać się w stosunku do nich. Powiedział, że nie będzie z nimi rozmawiał i mają „wyp…” i że są „dzbanami z urzędu”.

W związku z tym urzędniczki z Gminy Żórawina poczuły się zagrożone i postanowiły zgłosić to zdarzenie policjantom. Na miejsce pojechali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kobierzycach. Policjanci weszli na teren posesji, która była częściowo ogrodzona, gdzie znajdował się opisywany przez zgłaszające mężczyzna. Obaj funkcjonariusze wyciągnęli swoje legitymacje służbowe i przedstawili się podając swój stopień, imię i nazwisko oraz jednostkę, w której pełnią służbę. Uczynili to dwukrotnie. Mężczyzna ten nie przedstawił się i stwierdził, że są oni przebierańcami. W tym momencie wyciągnął telefon i zaczął nagrywać funkcjonariuszy. Zwracał się do policjantów słowami wulgarnymi mówiąc: „wyp... z jego posesji”. Na wezwania i polecenia okazania dokumentu tożsamości mężczyzna oponował, że po co tu przyjechaliście, mówił: „Nie będziecie mi tutaj kur… szczekać, szczekać to sobie możecie u siebie w budzie, wyp… stąd”. W związku z tym policjanci wezwali mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem i ponownie wydali polecenie wylegitymowania się oraz podstawę do przeprowadzanej interwencji.

Do mężczyzny nie docierały żadne argumenty. Całej sytuacji przyglądały się też inne osoby, a agresywny mężczyzna mówił, że „przyjechały kur… policyjne”. W związku z tym, że na posesji było kilku mężczyzn wezwano wsparcie. Kiedy na miejsce przyjechało dwóch policjantów mężczyzna znowu zaczął nagrywać swoim telefonem przedstawiając sytuację tak jakby z tymi pierwszymi funkcjonariuszami miał dopiero pierwszy kontakt, już kulturalnie próbował przedstawić przebieg interwencji w korzystny dla siebie sposób.

W związku ze znieważeniem policjantów mężczyzna został zatrzymany. Użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek. Kiedy funkcjonariusze odprowadzali mężczyznę do radiowozu ten krzyczał, żeby wezwać karetkę. W radiowozie zaczął mówić: ” Wy kur… policyjne…, nie będziecie już pracować i będziecie hitem na youtube”.

Dlatego, że zatrzymany twierdził, iż ma złamane żebro, mostek i coś z barkiem na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wówczas nie stwierdzono żadnych obrażeń, ale skierowano mężczyznę na szczegółowe badania do szpitala. Po wstępnych badaniach i prześwietleniu RTG lekarz ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nie stwierdził podanych przez zatrzymanego obrażeń. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie policyjnym.

Urzędniczki zostały przesłuchane w charakterze świadka i potwierdziły przebieg zaistniałej sytuacji, a Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Krzyki Zachód na bazie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiła podejrzanemu zarzut dot. znieważenia funkcjonariuszy słowami powszechnie uznanymi za obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych oraz naruszenie nietykalności cielesnej jednego z policjantów. Prokurator zastosował wobec 43-latka dozór policji.

kom. Wojciech Jabłoński
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji
we Wrocławiu
Powrót na górę strony