Uważaj na podejrzane linki. Nie daj się oszukać i okraść robiąc zakupy w sieci! - Bieżące informacje - Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

W trakcie zakupów internetowych należy zachować szczególną ostrożność, gdyż złodzieje nie próżnują i podobnie jak my korzystają z sieci choć głównie po to, aby wszelkimi możliwymi sposobami nas okraść. Pamiętajmy więc, że każdy z nas może paść ofiarą przestępcy, niezależnie czy wystawiamy swoje przedmioty na sprzedaż, czy też chcemy coś kupić.

Przede wszystkim pamiętajmy, aby w trakcie zakupów korzystać ze sprawdzonych i zaufanych witryn. Przed zakupem wybranego przedmiotu przejrzyjmy opinie innych użytkowników, którzy korzystali z usług konkretnego sklepu lub prywatnego sprzedawcy. W przypadku platform sprzedażowych, które umożliwiają przeprowadzanie transakcji między dwoma użytkownikami, zwróćmy szczególną uwagę na to, z kim się kontaktujemy.

Większość tego typu witryn udostępnia swoim użytkownikom komunikatory, dzięki którym możemy bezpośrednio skontaktować się ze sprzedającym, dlatego unikajmy nawiązywania konwersacji przez wiadomości e-mail, telefony, wiadomości SMS, itp., które otrzymujemy poza portalem.

Pamiętajmy żeby pod żadnym pozorem nie klikać w przesłane linki! W trakcie zakupów, szczególnie od osób prywatnych, może się zdarzyć, że otrzymamy wiadomość z linkiem, który ma przenieść nas na stronę, gdzie w szybki i bezpieczny sposób będziemy mogli dokonać płatności lub rzekomo odebrać należną kwotę za wystawiony towar. Wiele z takich adresów zawiera złośliwe oprogramowanie, przez które oszuści wchodzą w posiadanie naszych danych osobowych, czy danych logowania do bankowości elektronicznej, co w konsekwencji umożliwi im kradzież zgromadzonych na naszym koncie środków.

W ostatnim czasie boleśnie przekonała się o tym 47-letnia mieszkanka Wrocławia, z którą w trakcie zakupów na jednej z popularnych platform ogłoszeniowych, nawiązał kontakt telefoniczny "pracownik serwisu". Po ustaleniu szczegółów transakcji mężczyzna wysłał 47-latce wiadomość z linkiem. Niczego nie podejrzewająca kobieta kliknęła w zamieszczony link, po czym została przekierowana na stronę, gdzie bez chwili zastanowienia podała dane do swojego konta bankowego. Dzięki tak pozyskanym informacjom oraz kolejnym manipulacjom oszuści dokonali kilku nieautoryzowanych wypłat z konta 47-latki na podstawie wygenerowanych kodów BLIK, a suma poniesionych przez nią strat, to ponad  11000 złotych.  Podobną historię policjanci usłyszeli od 67-latka, który po wejściu w przesłany w wiadmości link podał dane do swoejej karty płatniczej i potwierdzając transakcję BLIK-iem "umożliwił" przestępcom kradzież blisko 10000 zł ze swojego rachunku bakowego.

Złodzieje usiłują również wejść w posiadanie wspomnianych danych polecając nam instalowanie różnych aplikacji. W wielu przypadkach ich działanie polega na śledzeniu m.in. naszych urządzeń mobilnych, czy naszej aktywności w sieci. W ten sposób również narażamy się na utratę oszczędności zgromadzonych na rachunku bankowym.

Jeśli mamy jakiekolwiek obawy i podejrzeń co do naszego kontrahenta, zawsze możemy skorzystać z opcji płatności za pobraniem. Wówczas opłacimy rachunek za zakupiony towar w momencie, kiedy trafi on do naszych rąk i nie narazimy się przez to na nieotrzymanie przesyłki, pomimo uiszczonej z góry opłaty.

Pod żadnym pozorem nie podawajmy nieznanym osobom kodów BLIK, haseł czy innych informacji wrażliwych. Korzystajmy ze sprawdzonych portali i nie wysyłajmy paczki z zamówieniem, dopóki nie otrzymamy zapłaty za wystawione na sprzedaż przedmioty.

Pamiętajmy, że ostrożności nigdy za wiele, a w grę wchodzą niejednokrotnie oszczędności gromadzone przez wiele lat na naszych kontach, dlatego jeszcze raz apelujemy, aby nie przekazywać nieznanym osobom kodów BLIK, haseł czy innych danych, w tym danych osobowych.                                                                                                             
mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu