Policjant z wrocławskiej drogówki zatrzymał w czasie wolnym od służby nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie
Wracając z rodziną do Wrocławia policjant Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej zauważył kierowcę osobowego fiata, który najpierw wymusił pierwszeństwo na innym kierującym, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w stojąca tam latarnię. Reakcja st. post. Kacpra Skarbek była natychmiastowa. Gdy podszedł do kierowcy i upewnił się, że nie potrzebuje on pomocy medycznej, to jego uwagę przykuło coś innego. Z wnętrza fiata wydobywał się charakterystyczny zapach alkoholu, którego źródłem okazał się siedzący za jego kierownicą 80-latek. Jak się później okazało, mężczyzna miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu!
Wrocławscy policjanci wielokrotnie udowadniali, że policjantem jest się przez całą dobę, a reagowanie na czyny niezgodne z prawem, nawet w czasie wolnym od służby, są czymś naturalnym.
St. post. Kacper Skarbek, który na co dzień pełni służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, choć miał w tym dniu wolne i wracał do domu z rodziną, nie pozostał obojętny na zdarzenie, którego był świadkiem.
Widząc osobowego fiata, którego kierowca najpierw nie ustąpił pierwszeństwa innemu kierującemu, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w stojąca tam latarnię zatrzymał się i ruszył z pomocą.
Gdy nasz kolega podszedł do "zaparkowanego" na latarni auta w pierwszej kolejności upewnił się, iż poszkodowany nie potrzebuje pomocy medycznej ale od razu też wyczuł powód tak nonszalanckiej jazdy. Silna woń alkoholu, której źródłem był siedzący za jego kierownicą 80-latek przełożyła się na wynik badania alkomatem – blisko 2 promile alkoholu w organizmie!
St. post. Kacprowi Skarbek należą się gratulacje za wzorową postawę. Tym bardziej, że inni świadkowie, znający pijanego 80-latka, krzyczeli do policjanta aby nie wzywał miejscowego patrolu Policji i odstąpił od swoich czynności.
Reagując na podobne sytuacje i zawiadamiając odpowiednie służby, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że w ten sposób możemy ocalić czyjeś życie. Niejednokrotnie do tragedii doprowadzają skrajnie nieodpowiedzialni kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę, będąc pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu