Policjanci z Rakowca zatrzymali parę, która posiadała znaczne ilości środków odurzających
Funkcjonariusze z komisariatu na wrocławskim Rakowcu zatrzymali ostatnio kobietę i mężczyznę podejrzanych o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Policjanci znaleźli w dwóch mieszkaniach marihuanę, substancje odurzające w postaci białego proszku i różowych kryształów, kilkadziesiąt tabletek psychoaktywnych oraz zgrzewarkę do woreczków strunowych, wagi elektroniczne i telefony komórkowe. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kata pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław Rakowiec prowadzili ostatnio czynności operacyjne w sprawie dotyczącej narkotyków. Policjanci obserwowali miejsce na terenie jednego z osiedli, gdzie mógł przebywać młody mężczyzna posiadający środki odurzające. W pewnym momencie podejrzewany wyszedł z bloku, dlatego policjanci postanowili sprawdzić czy nie ma on przy sobie zabronionych substancji.
Podczas legitymowania 26-latek zaczął być agresywny w stosunku do funkcjonariuszy, zaczął się szarpać, krzyczeć i kierować słowa obelżywe w stosunku do policjantów. Ponadto w trakcie obezwładniania, mężczyzna ugryzł jednego z interweniujących funkcjonariuszy.
Policjanci razem z zatrzymanym poszli do jego miejsca zamieszkania. Po sprawdzeniu jednego z pomieszczeń funkcjonariusze znaleźli marihuanę, z której można było uzyskać ponad 250 porcji handlowych, białą krystaliczną substancję psychoaktywną i 84 tabletki psychotropowe, których posiadanie jest zabronione. Zabezpieczono jeszcze zgrzewarkę do woreczków strunowych i 4 telefony komórkowe.
Ponadto w tej sprawie zatrzymana została jeszcze 26-letnia kobieta, gdzie w mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli marihuanę, z której można było uzyskać ponad 300 porcji handlowych, substancję psychoaktywną w postaci białego proszku i różowych kryształków oraz 96 różnych tabletek i dwie wagi elektroniczne.
Kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających znacznej ilości, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Ponadto 26-latek usłyszał jeszcze dodatkowo zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, wpływanie na czynności służbowe w celu ich zaniechania oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego.